2014-10-20

Bieszczady - Tarnica

Dzień czwarty.

Czyli kolejny dzień odpoczynku dla psiaków. 
Pogoda niezbyt zachęcająca, ale prognozy pogody (a sprawdziliśmy chyba wszystkie możliwe) nie zapowiadały deszczu.

Informacyjnie dla zainteresowanych, to pogodę sprawdzamy zawsze na 3 portalach i w przypadku różnic staramy się "uśrednić" prognozę lub zabezpieczyć się na każdą ewentualność.

Tarnica (1346 m n.p.m.) – najwyższy szczyt polskich Bieszczadów i województwa podkarpackiego, wznoszący się na krańcu pasma połonin, w grupie tzw. gniazda Tarnicy i Halicza. Należy do Korony Gór Polski.

Szczyt Tarnicy wznosi się ponad 500 m nad dolinę Wołosatki i wyróżnia się osobliwą sylwetką. Od sąsiedniego masywu Krzemienia grzbiet (faktycznie zwornikiem jest Tarniczka) oddzielony jest głęboką Przełęczą Goprowską, natomiast z Szerokim Wierchem łączy się charakterystyczną, ostro wciętą w grzbiet przełęczą o wysokości 1275 m n.p.m., od której pochodzi nazwa góry (w języku rumuńskim słowo "tarniţa" oznacza siodło, przełęcz). Wąski, ostry, nieco wydłużony grzbiet góry, z dwoma wyraźnymi wierzchołkami (1346 i 1339 m n.p.m.), wyścielają złomiska skał i zdobią bruzdy naturalnych zagłębień, a także resztki wojennych okopów. Z południowej strony opada w dół wysoka skalna ściana, a niżej rozścielają się wielkie pola kamiennego rumoszu. Na głównej kulminacji znajduje się punkt geodezyjny i żelazny krzyż ustawiony w 1987 r., upamiętniający – wraz z wmurowaną tablicą – pobyt ks. Karola Wojtyły 5 sierpnia 1953. Tarnica stanowi najbardziej atrakcyjny punkt widokowy w polskich Bieszczadach. Oprócz wspaniałej panoramy najbliższych grzbietów polskiej części Bieszczadów, w pogodne dni można dostrzec: Tatry, Gorgany, Ostrą Horę, Połoninę Równą, Połoninę Krasną i Świdowiec.

W rejon tych gór prowadzą zaledwie dwa piesze szlaki turystyczne. Pierwszy to końcowy odcinek Głównego Szlaku Beskidzkiego (Ustroń – Wołosate), wiodący od schroniska w Ustrzykach Górnych (znaki czerwone). Odcinek ten w swojej końcowej partii jest bardzo atrakcyjny widokowo, prowadząc do przełęczy pod szczytem Tarnicy (1275 m n.p.m.) połoninami Szerokiego Wierchu. Drugim jest bardziej stromy szlak niebieski Biała – Grybów, który prowadzi z Wołosatego bezpośrednio na przełęcz pod szczytem Tarnicy. Z przełęczy na szczyt prowadzi krótki (15 min) boczny szlak koloru żółtego.

Z rzadkich w Polsce gatunków roślin stwierdzono występowanie zarazy macierzankowej.

Piesze szlaki turystyczne (czasy przejścia do przełęczy pod Tarnicą):

szlak turystyczny czerwony Ustrzyki Górne – Szeroki Wierch – przełęcz pod Tarnicą – Halicz – Rozsypaniec – Przełęcz Bukowska – Wołosate:
z Ustrzyk Górnych 3 h (↓ 2:15 h)
z Halicza 1:15 h (z powrotem 1:35 h), z Wołosatego 4:50 h (↓ 4:05 h)

szlak turystyczny niebieski Wołosate – przełęcz pod Tarnicą – Krzemień – Bukowe Berdo:
z Wołosatego 2 h (↓ 1:10 h)
z Bukowego Berda 1201 m n.p.m. 1:40 h (z powrotem 2 h)


My wybraliśmy trasę z Ustrzyk Górnych i zeszliśmy szlakiem niebieskim bezpośrednio do Wołosatego: http://mapa-turystyczna.pl/route/ek7


Widoki zapierają dech w piersiach. Udało nam sie o tyle, że chmury wisiały nad wierchołkami szczytów. Tylko Tarnica była otulona burą watą i dopiero kiedy doszliśmy na przełęcz mogliśmy zobaczyc wierzchołek.


Żeby nie przynudzać... parę klatek z trasy...









Tarnica to taki trochę "must have" wyjazdu w Bieszczady. Trzeba się nastawić na sporą liczbę kompanów podróży. Nawet w mało sprzyjającą pogodę na szlaku spotkaliśmy sporo osób oraz szkolne wycieczki. Ale warto, naprawdę warto :)

Pozdrawiamy!

Fotki z dzisiejszego posta i inne możecie obejrzeć na naszym FB w albumie: Bieszczady - Jesień 2014

Migawki z październikowego pobytu w Bieszczadach. 
Jawornik: http://sensitheamstuff.blogspot.cz/2014/10/bieszczady-jawornik.html
Połonina Wetlińska: http://sensitheamstuff.blogspot.cz/2014/10/bieszczady-poonina-wetlinska.html
Jasło: http://sensitheamstuff.blogspot.cz/2014/10/bieszczady-jaso.html
Tarnica: http://sensitheamstuff.blogspot.cz/2014/10/bieszczady-tarnica.html
Dwernik-Kamień http://sensitheamstuff.blogspot.cz/2014/10/bieszczady-dwernik-kamien.html
Sine Wiry: http://sensitheamstuff.blogspot.cz/2014/10/bieszczady-sine-wiry.html

4 komentarze:

  1. nigdy nie byłam w Bieszczadach,a szkoda, bo na zdjęciach wyglądają na prawdę pięknie. W przyszłym roku mam szansę pojawić się tam w ramach maratonu, oby się udalo :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bieszczady robią wrażenie :) Niby niezbyt wysokie, ale mają swój urok i są jedyne w swoim rodzaju. Szczególnie jesienią. Bardzo polecamy!

      Usuń
  2. Kurczę, u nas odpada zostawienie psa gdziekolwiek, bo ma lęk separacyjny, więc o wypadzie na Tarnicę możemy sobie tylko pomarzyć :-(
    Pozdrawiamy, Asia i Bona
    http://piesoswiat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A próbowaliście z kennel klatką? U Nas Zara też ma problem z zostawaniem samej - straszny raban robi, jak jest dłużej sama. Widać, że w klatce jest dużo spokojniejsza. I można ją spokojnie zostawić z drugim psiakiem - więc może to jest rozwiązanie ;)

      Usuń